Wielokrotnie słyszymy to słowo – stres. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak opłakane w skutkach może być jego długotrwałe działanie. Czy stres dotyczy również i Ciebie? Zapewne tak, chociaż nie do końca musisz sobie z tego zdawać sprawę. Przejdźmy do sedna.
Stres czyli adaptacja (przystosowanie) do sytuacji, która została wywołana przez bodziec (stresor), charakteryzująca się brakiem równowagi fizycznej oraz psychicznej. Tak jak napisałem, stres potrafi wywoływać bodźce nie tylko fizyczne w postaci np. zwiększonego ciśnienia krwi, zwiększonej potliwości czy drżenia rąk, ale też i psychiczne, jak np. wewnętrzny niepokój. Nie będę starał się wpływać na niczyje życie, próbując wyeliminować z niego sytuacje stresujące. Dlaczego? Bo to zwyczajnie niemożliwe. Dzisiejsze, szalone tempo życia nakłada na nas smutny obowiązek – adaptacji. Jak adaptować się do stresu, tak aby nie przekładał się on w przyszłości na bardziej przykre i złożone dolegliwości jak np. nerwica? Kilka porad podaję poniżej:
- znajdź sobie hobby i staraj się w nim spełniać,
- przestań myśleć o tym, co o Tobie myślą inni,
- otaczaj się przyjaznymi ludźmi na których będziesz mógł polegać,
- spraw sobie chwilę samotności,
- słuchaj ulubionej muzyki najczęściej jak się da,
- wysypiaj się,
- konflikty od razu eliminuj szczerą rozmową,
- biegaj albo chociaż spaceruj,
- rozmawiaj z sobą, pozytywnie się nastawiając.
Uwierz, że to naprawdę krótka lista, zaś sposobów na radzenie sobie ze stresem jest mnóstwo, zależnie od indywidualnych preferencji i upodobań. Co najważniejsze – nie odkładaj tego na bok, i znajdź czas dla siebie w trakcie dnia!
