Zazwyczaj gdy słyszy się o problemach z poziomem sodu w organizmie, mowa jest o jego nadmiarze. Tymczasem groźne skutki może powodować również jego niedomiar.
Z czego wynika niedobór sodu?
Hiponatremia – bo tak się fachowo określa stan, w którym poziom sodu jest alarmująco niski – zazwyczaj pojawia się wraz z odwodnieniem, gdy wraz z utratą płynów traci się również i ten istotny mikroelement. Warto jednak wiedzieć, że paradoksalnie może ją powodować również nawodnienie zbyt intensywne. Są też możliwe przyczyny, jak chociażby problemy z pracą tarczycy, czy zaburzenia pracy nerek.
W przypadku zdrowych osób stan ten może się pojawić się w trakcie odwodnienia spowodowanego zbyt długim przebywaniem na upale lub przy niezwykle intensywnym wysiłku.
Warto przy tym zwrócić uwagę, że w sytuacjach takich nawadnianie się wodą źródlaną. Problem w tym, że jeśli będzie ona miała zbyt niski poziom mineralizacji, w tym i sodu (a woda źródlana od mineralnej różni się właśnie niższym poziomem zawartych w niej minerałów), może pojawić się wspomniany już problem, w którym niedobór sodu spowodowany nadmiernym nawodnieniem. Warto więc zwracać uwagę na ten czynnik i wybierać raczej wody mineralne.
Skutki niedoboru sodu
Hiponatremii towarzyszy konkretny zbiór objawów, zarówno na jej wczesnym etapie, jak i w dalszych fazach. Początkowo, gdy niedobór sodu jest jeszcze stosunkowo niski, zaczyna się ogólne poczucie osłabienia i nudności.
Wraz z pogłębianiem się tego stanu dochodzą kolejne objawy. Mocny niedobór sodu wiąże się wtedy z bólami głowy, zaburzeniami świadomości oraz drgawkami. W skrajnych przypadkach może dojść do zapadnięcia danej osoby w śpiączkę, czy nawet przerwania pracy serca, a w konsekwencji do śmierci.
Jak leczyć hiponatremię?
Jeżeli niedobór sodu jest chwilowy, na przykład spowodowany jednorazowym wysiłkiem, łatwo go uzupełnić. Problem zaczyna się wtedy, gdy jest to stan ciągły, towarzyszący choremu przez dłuższy czas.
W takich sytuacjach lepiej nie opierać się na ogólnych poradach, a skonsultować sprawę z lekarzem. Często główną radą będzie ograniczenie nadmiaru spożywanych płynów, jednak nie jest to absolutną regułą – każdy pacjent jest inny. Zdarza się, że radą będzie zwiększenie sodu w pożywieniu, z tym jednak trzeba uważać, gdyż nadmiar sodu również jest groźny dla zdrowia.
Jako biegacz amator zdaję sobie sprawę z wagi, jaką sód odgrywa w organizmie.
Szczególnie po intensywnym wysiłku można nawet zobaczyć białe smugi soli np. na czole, co oznacza jedno – utratę sodu.
Sportowcy uzupełniają te niedobory elektrolitami, jednak dla człowieka prowadzącego normalny tryb życia, wystarczy wspomniane w artykule nawadnianie się wodami mineralnymi (o wysokim stopniu mineralizacji).
Co ciekawe dobrze zmineralizowana jest woda z kranu, więc też można spokojnie wykorzystać ją do uzupełnienia mikroelementów.
Warto mieć na uwadze, że niedobory sodu występują raczej rzadko. Większym problemem jest nadmiar sodu w diecie większości Polaków 😉