Praca ciałem to również praca z ciałem. Świat show-biznesu jest pod tym względem bardzo wymagający. Na ściankach i sesjach fotograficznych najlepiej prezentuje się wysportowana sylwetka i promienna cera. Przepis na sukces jest prosty, ale wymaga zaangażowania i wytrwałości.
Ewa Chodakowska i Anna Lewandowska, to bez wątpienia przykłady godne naśladowania, gdy w grę wchodzi idealne ciało. Jednak warte naśladowania są również sportowe zamiłowania takich gwiazd, jak Matthew McConaughey, Maciej Dowbor, Dawid Woliński, Jennifer Aniston czy Joanna Jabłczyńska.
Sportowa pasja i miłość do biegania
Jedną z bardzo aktywnych sportowo osób w polskim showbiznesie jest Rafał Jonkisz. Jak dowiadujemy się z party.pl, Mister Polski, oprócz treningów do kolejnych odcinków „Tańca z Gwiazdami”, uprawia akrobatykę, która od lat jest jego wielką pasją.
Na naszym rodzimym podwórku celebrytów, którzy połknęli biegowego bakcyla jest wiele. Wśród nich znaleźli się m.in.: Maciej Dowbor, Cezary Pazura, Beata Sadowska, Paulina Sykut-Jeżyna, Anna Dereszowska, Monika Olejnik, Przemysław Babiarz, Nergal, Tomasz Karolak oraz Piotr Adamczyk.
Wysportowana sylwetka i promienny uśmiech Joanny Jabłczyńskiej to w dużej mierze zasługa jej sportowej pasji i zamiłowania do ekstremalnych aktywności. Aktorka jeździ wyczynowo na rowerze oraz bierze udział w rajdach i triathlonach, odnosząc na tym polu niemałe sukcesy.
Międzynarodową gwiazdą słynącą z zamiłowania do aktywnego trybu życia i idealnie wyrzeźbionego ciała jest Matthew McConaughey. Aktor biega po plażach Malibu, pływa, uprawia wspinaczkę, jeździ na rowerze i ćwiczy jogę. Nie bez znaczenia jest również jego dieta. Gwiazdor unika białej mąki i cukru, jego jadłospis jest ubogi w węglowodany, za to bogaty w białko i warzywa.
Taniec na rurze, interwały i trening Bonda
Julia Roberts ćwiczy ze specjalnymi taśmami rozciągającymi, Naomi Watts jest wielką fanką morderczych treningów interwałowych, Kate Hudson biega i tańczy na rurze, natomiast Penelope Cruz wybiera ćwiczenia na świeżym powietrzu. Tak o sylwetkę dbają hollywoodzkie gwiazdy. Aktorzy ćwiczą często nie tylko dla własnej satysfakcji i dobrego samopoczucia, ale również specjalnie dla potrzeb filmu.
Do roli agenta 007 Daniel Craig przygotowywał się przez 5 tygodni. Pod okiem dietetyka i trenera personalnego ćwiczył codziennie przez 45 minut. Efektywność treningu polegała nie na liczbie powtórzeń, ale na dokładności wykonywania poszczególnych ćwiczeń. Cały proces wspierany był dodatkowo wysokobiałkową, dopasowaną i spersonalizowaną dietą.
Z kolei Brad Pitt do roli filmu „Fight Club” przygotowywał się stosując treningi i dietę zbliżoną do tych stosowanych przez kulturystów. Kaloryfer na brzuchu, jaki prezentuje grany przez niego Tyler Durden, jest godny podziwu. Aktor stosował wysokobiałkową dietę składającą się z niskoprzetworzonych produktów. Z jadłospisu na czas treningów całkowicie wyeliminował makaron, chleb, ryż i ziemniaki. Pił aż 2,5 litra wody dziennie i jadł 6 posiłków. Treningi Pitta to przede wszystkim pompki, wyciskanie sztangi, ćwiczenia cardio oraz na przyrządach, służące wzmacnianiu poszczególnych partii ciała w zależności od dnia tygodnia. Przykładowo: poniedziałek poświęcony był na budowę mięśni klatki piersiowej, a niedziela na odpoczynek.
Gwiazdy dbają o swoje ciało na różne sposoby, które – jak niejednokrotnie możemy się przekonać – są bardzo skuteczne. Jedni z nich chcą zrzucić zbędne kilogramy, inni trenują, aby nie wyjść z formy lub przygotowując się do roli. Jedno jest pewne, kluczem do idealnego wyglądu jest konsekwencja i systematyczność.
