Węglowodany na noc

Michał Październik 24, 2014 0
Węglowodany na noc





Świat kulturystki i fitness podlega ciągłym zmianom, z uwagi na ciągły postęp w aspekcie medycyny, a co za tym idzie badań które można wykonać, aby sprawdzić wpływ poszczególnych teorii czy stwierdzeń. Nic więc dziwnego, że to co jeszcze kiedyś było oczywiste, dzisiaj jest obalane, a na jego miejsce wchodzi nowa metoda czy teoria, mająca swe potwierdzenie w aktualnych badaniach.

Tak jest w przypadku teorii mówiącej, że spożycie węglowodanów powinno być obniżane wprostproporcjonalnie do pory dnia. Inaczej mówiąc, zaczynając od obfitego w węglowodany śniadania, powinniśmy stopniowo obniżać ich spożycie na rzecz białka oraz tłuszczy. Czy faktycznie węglowodany w porze nocnej są ‚złe’?

Wszystko krąży wokół metabolizmu, a dokładniej to ujmując – jego tempa podczas spoczynku nocnego. Okazuje się jednak, że tylko w pierwszej fazie spada on o 35%, by w dalszych fazach snu przyspieszać oraz zwalniać. Generalnie rzecz ujmując, tempo metabolizmu podczas snu nie różni się niczym od jego tempa za dnia. Zaskoczeni? Co więcej, badania wykazały, że u osób szczupłych tempo metabolizmu zwiększa się podczas snu! Co zatem z wrażliwością insulinową oraz poziomem glukozy? Odpowiem krótko – nic. Badania wykazywały zależność pomiędzy ich poziomami z uwagi na fakt, iż robione były po całonocnym poście, co w praktyce oznacza, że założenie było delikatnie to ujmując – naciągnięte.

Przejdźmy do konkretów. Otóż, grupka ochotników, podzielona na dwa zespoły, przez 6 miesięcy badała, jaki wpływ mają węglowodany zjedzone w godzinach wieczornych na budowanie sylwetki. Co się okazało, grupa eksperymentalna, która spożywała większe ich ilości w godzinach wieczornych straciła więcej wagi i tkanki tłuszczowej, niżeli grupa kontrolna – ta, z dietą skupiającą się na obniżaniu poziomu ww w ciągu dnia. Ponadto, markery zdrowia były o wiele lepsze, niż grupy kontrolnej.

Nie zrozum mnie źle – nie namawiam do objadania się węglowodanami w nocy. W tym artykule chodzi o to, aby nie popadać w paranoję związaną z węglowodanami, a skupić się na prawidłowej kaloryczności oraz makrokompozycji diety – to one warunkują sukces w budowaniu sylwetki, a nie szczegóły, jak spożycie węglowodanów o różnych porach.

Leave A Response »

You must be logged in to post a comment.

Inline
Inline