Dzisiejszy świat Kulturystyki nie każdemu może się podobać, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Sylwetki najlepszych zawodników to przede wszystkim rozmiar, rozmiar i jeszcze raz rozmiar. Jakość również zostaje zachowana, aczkolwiek aspekt symetrii pozostawia w moim mniemaniu wiele do życzenia.
W tym miejscu pojawia się Calum von Moger, czyli pieszczotliwie nazywany drugą wersją Arnolda kulturysta, którego naczelną zasadą jest budowa ciała w oparciu o wzorce popularne w latach 80-90 ubiegłego wieku. Te wzorce to przede wszystkim symetria, a ponadto perfekcyjna jakość budowanej muskulatury.
Czy Calum von Moger zasługuje na miano drugiego Arnolda? Wydaje się, że łączy ich nie tylko podobieństwo twarzy, ale i również posiadanej muskulatury w okresach świetności. Zapraszam do obejrzenia materiału filmowego, gdzie Calum von Moger opowiada o tym, jakie są jego priorytety, jego sposób na życie, a ponadto pokazuje swoją rutynę treningową.
Bez wątpienia jest to osoba, którą warto się inspirować… 😉