Okres aktywności seksualnej to czas nie tylko przyjemności, ale i zwiększonego ryzyka infekcji intymnych.
Mimo że infekcje intymne mogą pojawić się w każdym wieku, czas aktywności seksualnej zwiększa ryzyko ich wystąpienia. Należy wtedy więc szczególnie dbać o zdrowie i komfort swoich miejsc intymnych.
Bolesne stosunki
Zdarza się, że stosunkom seksualnym towarzyszy dyspareunia, czyli ból. Jego podłoże może być różne: w trakcie pierwszych kontaktów seksualnych może on wynikać z przerwania błony dziewiczej, braku nawilżenia pochwy (który wynika np. ze stresu albo niedojrzałości do stosunku), z kolei w okresie rozrodczym ból może być efektem infekcji lub suchości pochwy. Może więc wynikać ze stanów zapalnych lub infekcji grzybiczych, a ich efektami – oprócz bólu – może być również wspomniana suchość pochwy. Ta dolegliwość powstaje także na skutek długotrwałego stresu, zbyt intensywnych treningów fizycznych, może też pojawić się w okresie po porodzie albo w trakcie klimakterium. Ból w trakcie stosunku może mieć również podłoże psychologiczne.
Wszelkie podejrzenia infekcji należy konsultować z lekarzem, który dokładnie sprawdzi stan zdrowia naszych narządów płciowych. Przydatna może również okazać się rozmowa z partnerem, a także wybór takich pozycji seksualnych, które przynosić będą – zamiast bólu – satysfakcję. Jeśli ból wynika z suchości pochwy, warto zastosować środki nawilżające, np. globulki dopochwowe HydroVag (www.hydrovag.pl).
Niekomfortowa suchość
Niekoniecznie ból, ale dyskomfort w trakcie aktywności seksualnej może wynikać ze wspomnianej suchości pochwy. Suchość bardzo często towarzyszy okresowi okołomenopauzalnemu, ale może mieć także inne podłoże – wynikać ze stresu, pośpiechu, zażywanych leków, bardzo aktywnego trybu życia. Może być również spowodowana źle dobraną antykoncepcją hormonalną (duże dawki estrogenu prowadzą do zatrzymywania się wody w organizmie, co daje wrażenie tycia, a z drugiej strony – zmniejszają wydzielanie śluzu w pochwie) lub niektórymi rodzajami antykoncepcji mechanicznej. Skutecznym rozwiązaniem będzie stosowanie preparatów nawilżających.
Trudny tryb życia
Negatywnie na życiu seksualnym odbija się również spożywanie większych dawek alkoholu. Doraźnie ma on regulować poziom stresu i poprawiać humor, jednak w rzeczywistości nie stanowi on rozwiązania jakichkolwiek problemów, jednocześnie niekorzystnie wpływając na zdrowie. W tym – powodować może wysychanie błon śluzowych (również pochwy), zmniejszać pobudzenie seksualne i utrudniać osiąganie orgazmu. W podobny sposób zadziała zresztą zbyt aktywny tryb życia, nieustający pośpiech, przytłaczający stres, które nie tylko odbiorą dobry nastrój, ale i zdrowie. Także to seksualne – satysfakcji ze stosunku nadmiar stresu zdecydowanie przeszkodzi.
