Na pierwszy rzut oka, wydaje się że samo słowo jest proste i zrozumiałe, nie ma potrzeby wnikania w głąb jego znaczenia. Jednak czasem warto się zastanowić nad czymś pozornie prostym. Rezultaty takiego rozkładania na czynniki pierwsze okazują się nierzadko zaskakujące i ciekawe. Prowadzą do wniosków, które przenoszą nas w jeszcze inny wymiar osiągalności i zrozumienia czegoś na co nawet nie zwracaliśmy uwagi, tym samym są inspiracją do dalszych działań, motorem do samorozwoju.
Fit- znaczy dopasowany
Bardzo często ten angielski przymiotnik mylnie tłumaczony bywa jako smukły, szczupły Takie rozumienie charakterystyczne jest dla bardzo licznej grupy odbiorców. Stan taki zapewne uwarunkowany jest rynkiem zbytu produktów przeznaczonych dla osób dbających o swoje ciało. Oczywiste, że będziemy potencjalnymi klientami firmy, która na etykiecie zamieści sylwetkę odpowiadającą kanonom dzisiejszego piękna.
W rzeczywistości oznacza nie tyle obwód naszej talii, czy pięknej budowy ciała, lecz dopasowanie, zdatność naszego organizmu. Tylko do czego? W szerszej perspektywie, oczywiście do środowiska nas otaczającego, rzeczywistości, w której funkcjonujemy. Dopasowania wielu czynników do trybu naszego życia, egzystencji. W taki sposób powinien być rozumiany ten termin. W drugim planie owo dopasowanie, zdatność będą odnosić się do produktów spożywczych, tych odpowiednich, dostosowanych do potrzeb każdego z osobna oraz większości elementów wchodzących w skład zdrowego i szczęśliwego organizmu.
Czynniki sprawiające że czujemy się fit
Dochodzimy do drugiego znaczenia terminu fitness. Tutaj będzie ono tym, z czym właściwie większość kojarzy to pojęcie.
Dobre zdrowie i kondycja psychiczna, jako wynik dbania o ciało poprzez odpowiednie ćwiczenia fizyczne oraz zbilansowaną dietę.
Choć zdanie to bardzo łatwo przekazuje sedno właściwego podejścia do tego zagadnienia, to można z niego wyciągnąć jeszcze pewne ważne zależności.
Przede wszystkim nie wolno stawiać tylko na zewnętrzną stronę naszego ja. Jak zostało wyżej przytoczone powinniśmy czuć się dobrze również w tej sferze, której nie da się wyćwiczyć siłą naszych mięśni. Połączenie dwóch światów- fizycznego i psychicznego jest celem, do którego powinien dążyć każdy. Nie ulega wątpliwości że dużo łatwiej będzie to uczynić osobie, która w pierwszej mierze uporała się ze swoim ciałem, co jest naukowo udowodnione, gdyż mózg jest organem naszego ciała, o czym częstokroć zapominamy.
Ćwiczenia fizyczne i zbilansowana dieta, wydają się przy wyżej wymienionym celu czymś mniej znaczącym, jednak niech nie zmyli nas ten trop. Być może nie mają tak głębokiego znaczenia, ale są głównymi sprawcami dopasowania naszej duszy i ciała. Są jedynymi elementami, poprzez które będzie możliwe osiągnięcie naszego fit.
Na koniec- troszkę z biologii
Kończąc cofnijmy się w czasie. Dojdziemy wtedy do pierwotnego rozumienia słowa fitness. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu termin odnosił się tylko i wyłącznie do stopnia przystosowania organizmu, w jego środowisku naturalnym wraz z genetycznymi uwarunkowaniami, w tym także możliwości przetrwania następnych generacji. W stosunku do człowieka termin ten także może być zastosowany. Tylko zdrowy ( w dwóch sferach) organizm jest w stanie właściwie przystosować się do swojego środowiska, żyć z nim w zgodzie- pełnej harmonii. Świadectwem tego, jest możliwość wydania potomstwa oraz przetrwania następnych pokoleń. Z punktu widzenia ludzi jest to być może nie pasujące do tego zagadnienia (szczególnie pojmowanego dziś jednowymiarowo), lecz po dłuższym zastanowieniu jest najpiękniejszą kwintesencją naszego dopasowania do panujących warunków.
