Praca nad własnym ciałem rodzi wiele wątpliwości. Bardzo często sami nie wiemy, dokąd zmierza nasz wygląd i nie potrafimy jasno określić tego, jak chcielibyśmy wyglądać. Odwieczna walka pomiędzy masą, a redukcją wciąż trwa. Wielu z Was z pewnością doznała tego dylematu na własnej skórze, dlatego spieszę z pomocą. Odpowiedzmy zatem na to nurtujące Was pytanie – masa czy redukcja?
Jak chcesz wyglądać?
Na samym początku musisz odpowiedzieć sobie na jedno proste pytanie – jak chce wyglądać? Warto tutaj porównać własne ciało do znanych Tobie osób – znajomych czy nawet sportowców. Wiele nieporozumień i błędnych przekonań rodzi się z prostej przyczyny – ludzie nie wiedzą, jak chcą kształtować własne ciało. Trenują z dnia na dzień, bez żadnych celów. To błąd, który odbija się negatywnie nie tylko na Twoim wyglądzie, ale i komforcie psychicznym. Innymi słowy, jesteś wiecznie niezadowolony z własnych osiągnięć. Czas zatem na fotografię Twojej sylwetki oraz porównanie jej z sylwetką docelową.
Waga, lustro czy pomiar BF?
Wielokrotnie uświadamiałem Was, że pomiar wagi nie jest idealnym sposobem na mierzenie Waszych postępów. W zależności od wielu czynników, wskazania wagi mogą się wahać od 0,5 do nawet kilku kilogramów w ciągu dnia. Jeśli zatem wybierasz wagę jako narzędzie służące do mierzenia Twoich osiągnięć, to rób to jednym urządzeniem oraz wykonuj to o stałej porze – najlepiej rano po przebudzeniu.
Lustro (czyt. wygląd zewnętrzny) o wiele lepiej pokazuje kompozycję Waszego ciała oraz wszelkie jego niedoskonałości, niż to jest w przypadku wagi. Co więcej, wielokrotnie słyszałem od Was, że pomimo braku wskazań wagi, wygląd ciała potrafi się diametralnie zmienić. To zjawisko nazywamy „rekompozycją”, czyli zmianą kompozycji ciała, przy stałym wskazaniu wagi.
Najlepszym sposobem na mierzenie Twoich postępów jest pomiar BF(z ang. body fat, tłum. tkanka tłuszczowa). To właśnie tkanka tłuszczowa odpowiada za to, że Twoje ciało wygląda niekorzystnie. Tłuszcz przysłania zdobytą tkankę mięśniową, psując cały wygląd. Jak mierzyć BF? Jest kilka metod. Począwszy od prostego urządzenia – fałdomierza, po internetowe kalkulatory, zaś na specjalistycznych urządzeniach pomiarowych kończąc. Ja skupiałbym się raczej ku metodzie fałdomierza – tanio i skutecznie.
Jak interpretować pomiary?
Wiesz już jaki masz cel oraz jak dokonywać pomiaru. Jak je interpretować? To proste. Pamiętaj, że możesz łączyć powyższe metody i na ich podstawie analizować postępy. Jeśli Twój BF jest spory (15% >), a tkanka tłuszczowa przysłania obwód pasa, to pora na konkretną redukcję. Jeśli masz mało kilogramów, a przy tym mało tkanki tłuszczowej (<15%), to pomyśl o zdobywaniu masy mięśniowej.
