Przygotowania do letniego sezonu ruszyły pełną parą, toteż codziennie staramy się Wam dostarczyć kolejną, rzeczową dawkę informacji oraz motywacji, do dążenia ku wymarzonej sylwetce. W tym artykule postaram się Wam przybliżyć jedną z metod treningu interwałowego, która nazywa się Tabata. Zapraszam do lektury.
Tabata to trening interwałowy z uwagi na fakt, iż ćwiczenia wykonywane podczas sesji treningowej wykonywane są w tzw. interwałach, co w praktyce oznacza tyle, co 20s maksymalnego wysiłku przeplatane 10s przerwą. W sumie wykonujemy 8 takich obwodów, co daje nam około 4 minut solidnego treningu.
Jak już wspomniałem, Tabata wykonywana jest w 8 interwałach, w których dajemy z siebie maksimum. Dobór ćwiczeń zależy od stopnia zaawansowania osoby, dlatego w zależności od stopnia naszego rozwoju fizycznego, powinniśmy prawidłowo dobrać ćwiczenia, tak by przez 20s wysiłku maksymalnie wykorzystać potencjał danego ćwiczenia. Co ważne, warto dobierać ćwiczenia w ten sposób, aby całe ciało zostało w pełni zaangażowane. Pozwoli to na efektywniejsze spalanie tłuszczu oraz relatywnie poprawi naszą wydolność.
Należy pamiętać, że tego typu wysiłek jest wysiłkiem wręcz ekstremalnym, toteż nie powinien być wykonywany częściej niż 2-3 razy w tygodniu. Lepiej zacząć z umiarem, niżeli z miejsca się wypalić. Pamiętajcie o tym, bo to ważne!
Z pomocą przychodzi nam szereg aplikacji, np. aplikacja Imptetus na system Android, która wydaje sygnały dźwiękowe podczas poszczególnych faz ćwiczenia – warto z niej skorzystać.
Uwielbiam tabatę! Mimo, że jest to bardzo męczący trening to zawsze jak uda mi się wytrwać to jestem z siebie bardzo zadowolona i ta satysfakcja każe mi iść na następny trening 😀